środa, 23 kwietnia 2014

Banan, gruszka & pietruszka.





Kolejna odsłona smoothie z ziołem.
Moja ulubiona i można powiedzieć że troszkę wiosenna, bo z pietruszką z balkonu.
To jest jej jedyny sezonowy składnik, ale cóż począć, od czasu do czasu trzeba sobie urozmaicić jadłospis i wrażenia smakowe, chociażby po to, żeby poprawić sobie humor. A to też jest bardzo ważne, c'nie?

Zaczęłam robić tę miksturę jesienią, kiedy miałam dostęp do gruszek z sadu i trzeba było zebrać resztki natki pietruszki z balkonu. A ta jak wiadomo - najlepsza na surowo. Wtedy organizm czerpie z niej najwięcej dobroci. Łyżka natki pietruszki zapewnia dzienne zapotrzebowanie na wit. C. Osoby, którym brakuje sił i energii, powinny szczególnie dbać o upiększanie swoich potraw natką, ze względu na obifitość zawartych w niej minerałów i chlorofilu, a w szczególności żelaza. Bardzo zalecana kobietom w ciąży.

Uwielbiam natkę pietruszki. Jej smak przypomina mi te chwile z dzieciństwa, kiedy przynosiłyśmy z mamą pierwsze działkowe zielepuchy - sałatę, szczypior, malutkie ostre rzodkiewki, koperek, natkę i przygotowywałyśmy z nich grubaśne kanapki na kolację.

Gruszkowo - bananowe smoothie z natką pietruszki:
2 banany
2 gruszki
łyżka stołowa posiekanej natki pietruszki
łyżeczka oleju kokosowego
łyżka soku z limonki

Banany i gruszki dokładnie myjemy pod bieżącą wodą. Obieramy, wrzucamy do blendera, dodajemy natkę pietruszki, sok z limonki i olej kokosowy. Miksujemy do uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji.
Et voila! Gotowe!
Nie dodaję cukru ani miodu - słodycz owoców jest wystarczająca nawet dla Córek i Męża Biegacza ;)






piątek, 18 kwietnia 2014

Ekspresowe babeczki do koszyczka.




Najszybsze babeczki jakie kiedykolwiek robiłam!
I to będzie najkrótszy post. Taki postny...
Wszystko w proszku jak zwykle, na ostatnią chwilę... Normalka.

Z przepisu wychodzi 14 minibabeczek.

Waniliowe bezglutenowe babeczki do koszyczka:
125g mąki gryczanej
3 jajka
60g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia ( taki bez mąki pszennej)
1 łyżka miękkiego masła
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Formę do minimuffinek wyłożyć papilotkami, nagrzać piekarnik do 170st. C.
Jajka ubić z cukrem i wanilią na puszystą masę, dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, masło i zmiksować krótko. 
Ciasto nakładać do 3/4 wysokości foremek. Piec przez 15-20 minut, bez termoobiegu.






czwartek, 10 kwietnia 2014

Zupa z żaby.



Tak, zaległy przepis na prima aprilisową zupę z żaby, która pojawiła się na pierwszoprimowym fanpejdżu na fb.
Oczywiście, tak na serio żaby w niej nie ma, tym bardziej, że te zielone są pod
ochroną.

Ostatnimi czasy Małgosia z Bon Appetit Małgorzaty obdarowywała sowicie opolskich blogerów czosnkiem niedźwiedzim ze swojego ogródka. Taki urodzaj był.

I ja się załapałam - był twarożek na śniadanie i zupa krem na obiad. Taka zupa nic, bo już nic w lodówce nie było.

Ziemniaczana zupa krem z czosnkiem niedźwiedzim.
5 średnich ziemniaków
1/4 selera
1 pietruszka
1/2 pora
1 cebula
2 marchewki
pęczek czosnku niedźwiedziego
2 ząbki czosnku
1/2 łyżeczki majeranku
sól, pieprz do smaku
śmietana 18% - opcja
coś chrupiącego do posypania.

Warzywa, oprócz czosnków, kroimy w dużą kostkę, zalewamy wodą tak aby ledwo je przykrywała i gotujemy do miękkości. Marchewkę wyjmujemy i zjadamy ze smakiem, w zupie zostawiamy tylko białe warzywa i dodajemy czosnek niedźwiedzi i wyciśnięty przez praskę tradycyjny czosnek. Miksujemy całość dokładnie blenderem i doprawiamy. 
Można zabielić zupę śmietaną, która doda jej trochę łagodności, ale to już kwestia gustu.
Tym razem córki wciągnęły zieloną zupę ;)

Smacznego!