piątek, 15 lutego 2013
Lubię wczorajsze ziemniaki
Za to że można z nich zrobić super szybki, pyszny, obiad :) ZAPIEKANKĘ!
I przy okazji w ramach akcji 'nie marnuję' wykorzystać trochę resztek których za mało na samodzielną potrawę. Więc dzisiaj przepis 'na oko' :)
Żeby było bardziej wartościowo, czyt. z większą ilością składników mineralnych, polecam dodać do zapiekanki ulubione nasiona :)
Zapiekanka z wczorajszych ziemniaków z pieczarkami, wędzonym schabem, słonecznikiem i sezamem.
6 ugotowanych ziemniaków
2 garści pieczarek
1 cebula
4-5 plastrów surowego wędzonego schabu* (bądź innego ulubionego mięsa, ew. jakiegoś innego dodatku)
2 łyżki stołowe sezamu
4 łyżki prażonego słonecznika**
pół małego kubka śmietany kremówki, bądź 18%.
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta pieprzu ziołowego
sól do smaku
oliwa z oliwek
Ziemniaki pokroić w dużą kostkę.
Pieczarki pokroić tak jak lubimy, cebulę w kostkę i dusić razem na łyżce oliwy aż cebula się zeszkli a pieczarki zmiękną i puszczą sok. Wtedy wlać śmietanę wymieszaną z przyprawami, wsypać słonecznik i dusić razem jeszcze przez 5 minut, czasem mieszając.
Naczynie żaroodporne posmarować oliwą, na spodzie ułożyć ziemniaki a na nich równomiernie rozprowadzić zawartość patelni, posypać sezamem.
Piec ok. 20 minut w temp. 180st. C.
Smacznego!
* mamy to szczęście, że mamy dostęp do 'swojskich' wędlin.
** słonecznik uprażyć najłatwiej na suchej patelni, wciąż mieszając drewnianą łyżką do momentu aż się lekko zacznie rumienić. Przypalony jest gorzki, więc trzeba uważać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dobry pomysł na obiad :) aż zgłodniałam :P
OdpowiedzUsuńkurczę, dzięki za ten wpis, bo ja z zapiekankami jakoś zawsze mam nie po drodze, a teraz już mam bazę :)
OdpowiedzUsuńsuper będzie też z brokułami i czosnkiem!
Usuń