poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Na ostatnie ciepłe dni - lody z pieczonych bananów z masą krówkową.
Obłęd...
Ale takie to dobre było!
Przy tych wszystkich moich zabiegach o zdrowe karmienie swojej rodziny mam też kilka słabości.
Główna z nich - masa krówkowa. Potrafię zjeść całą puszkę na raz!
Szaleństwo mówię Wam...
Tak na koniec lata. Bo kolejna pora roku już za progiem.
Rankiem najbardziej ją wyczuwam. Po zapachu.
Kiedy idę podlewać swój ogródek jest przenikliwie zimno.
Za mało mi było słońca tego lata. Mam nadzieję, że jesień nie będzie skąpa.
Lody z pieczonych bananów z masą krówkową:
Na podstawie tego przepisu.
4 dojrzałe banany
50g cukru trzcinowego
4 kopiaste łyżki masy krówkowej
1 szklanka mleka 3,2%
1/4 łyżeczki soli morskiej
masło do posmarowania naczynia
Banany obrać, pokroić w grube plastry.
Naczynie żaroodporne grubo posmarować masłem, wyłożyć banany i posypać je równomiernie cukrem.
Piec w 200st. C przez ok. 40 minut.
Lekko ostudzić po upieczeniu i zmiksować w blenderze razem z syropem, który powstanie w czasie pieczenie, masą krówkową, mlekiem i solą.
Przełożyć do płaskiego pojemnika i zostawić w zamrażalniku na kilka godzin.
Podawać z pokruszonymi domowymi ciasteczkami. A co!
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Teeee lody są grzechu warte :) Mniam
OdpowiedzUsuńtrochę czasu potrzebują, zdecydowanie więcej niż te jagodowe, ale... O matko! Ja bardzo warte! :)
UsuńOj muszą być pyszne!:) Pozdrawiam Krysia
OdpowiedzUsuńbuziaki!
UsuńA mi to już zapachniało nadchodzącym wrześniem, takie słodkości się przydadzą! :)
OdpowiedzUsuńmnie jeszcze w tym roku 'ten' wrzesień ominie, ale w przyszłym roku też pewnie bardzo wrześniowy :D
Usuń